wtorek, 17 lutego 2009

Komin, który odchodzi.


W czerwcu tego roku runie.

Juz niedługo komin, który sterczał majestatycznie prawie w samym sercu naszego miasta, zostanie zrównany z ziemią. Będziemy tęsknić ;)

Tymczasem chodźmy być sławni.

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

wielgaśny ten komin!

widzę, że wróciła do Ciebie moc twórcza :-)

Margarithes pisze...

kominowa moc twórcza :>

szczuply pisze...

Zanim go zniszczą musimy się tam razem wybrać, mam pewien pomysł ;>

najlepsza pierwsza od lewej

Anonimowy pisze...

jak świetny nagłówek! rewela!

to z tej serii od Olka?

Nmofmak pisze...

Nie, to z serii z Lordem Zet z bloga ziebafoto.blogspot.com

polecam odwiedzić go ;)

Piotr Zięba pisze...

Ale tu pytanie dotyczyło chyba nowego nagłówka - logo... :)
Mam racje? :>

Nmofmak pisze...

tak. masz rację Emmo pisałem rano- zaspany więc nie skojarzyłem :D

Murawska Iwona pisze...

ciekawie to zestawienie wyglada :)