wtorek, 30 grudnia 2008

Negativ_Abstract

To był po prostu jeden z tych dni kiedy nie można usiedzieć i trzeba coś wykombinować...

...oto efekt.

-----------------------------------------------------------------------------
Wieczorkiem postanowiłem sie zabawić w eksperymenty ze światłem, aparatem i szkłem. Do szklanej kuli nawpychałem starych pociętych wywołanych filmów- od tyłu podświetliłem całą kulkę szklaną swoim legendarnym już reflektorkiem z sonny ericsona. Efekt był taki jak widać- dobór przysłony i czasu naświetlania zostawiam waszej inwencji- czekam na odpowiedź zdjęciową szczególnie ze strony łódzkiej tj. Olka z www.ale-foto.blogspot.com

1 komentarz:

szczuply pisze...

Swietny kadr i pomysł chłopaku!!!
Odpowiedź na Twoje dzieło, już jest. Sam oceń :)