niedziela, 7 grudnia 2008

Akcja: Ostateczne rozwiązanie sprawy gołębi.


Każde zdrowe i mądre dziecko wie, że gołąb to wróg ludzkości. Każdy posiadacz samochodu bedący jednocześnie nieposiadaczem garażu nienawidzi tych stworzeń z mocą tak wielką że gdyby przerobić ją na prąd zasilił by pół miasta. Pozwolę sobie zaprezentować wam dwuwersowy wiersz będący mottem akcji:

trzeba pozbyć się gołębi
błogosławion kto je gnębi

Tym lirycznym utworem zakończę. Pozdrawiam was w duchu nienawiści do szkodników.

6 komentarzy:

Donata pisze...

lubię wszystkie ptaki
myślę, że w obecnych czasach jest wśród ludzi więcej szkodników
pozdrawiam

Nmofmak pisze...

droga donato dziękuję za uwagę ale to co piszesz jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe...

Cieszę się również że lubisz ptaki, ale gołębie to nie ptaki to woreczki z kupą do których jakiś szaleniec przytroczył skrzydełka.

Anonimowy pisze...

Popieram... Nienawidzę tych obsrańców...
Dokarmiajcie jakieś inne ptaki - Sójki, Zięby... ;)

Anonimowy pisze...

Dobrze, dobrze, bardzo dobrze ;) mam rozumiec ze sie pozbyles tych "woreczkow z kupka" spod naszego bloku ;)

Nmofmak pisze...

tak i zacząłem dokarmiać Zięby ;)

Anonimowy pisze...

ty gnoju. piłka