piątek, 30 stycznia 2009
czwartek, 29 stycznia 2009
środa, 28 stycznia 2009
Samoportrety.
Wstałem dzisiaj wcześniej niż zwykle ale również w humorze dosyć niewyjściowym. Nie wiedząc co ze sobą począć pobiegłem do studia, chwyciłem aparat i zacząłem bawić się światłem, póxniej ustawiłem aparat na samowyzwalacz i z mieszanymi uczuciami stanąłem przed obiektywem. Rezultaty oceńcie sami...
Jedno ze zdjęć aspiruje w moim mniemaniu wręcz do miana bluźnierczego... nie muszę mówić które... Moje podejścia do tej serii(tak, serii, bo będzie więcej) wyglądały następująco. Siadam i 10 minut myślę, dumam, czaszkuję etcetera. Po czym wstaję robię jedno i znowu siadam... zeszły mi dobre 2 godziny... Mam nadzieję że się spodoba. Tym bardziej że mam ich więcej. To te tak na pobudzenie apetytu ;)
poniedziałek, 26 stycznia 2009
Miejskie zachody.
sobota, 24 stycznia 2009
Duchy miasta.
W związku z mrokiem odbyłem ostatnio ciekawą rozmowę z kilkoma osobami. Rozmawialiśmy o wielu sprawach a w pewnym momencie rozmowa zeszła na tematykę metafizyczną. Zainspirowany tą rozmową, tematem mroku daje wam zdjęcie które nie tak dawno zrobiłem w Pabianicach właśnie. Pomyślałem że byłaby z tego ciekawa seria.
piątek, 23 stycznia 2009
Jeszcze raz Mrok.
czwartek, 22 stycznia 2009
Fotorozprawka o mroku.
Coś ostatnio wena uleciała, ale wracam do siebie. Postanawiam coś napisać. Siadam więc i piszę. Ale wróć... najpierw zdjęcia, do których się odniosę: Moje małe studium fascynacji mrokiem. Może w takie dołujące, zimne, szare dni warto w mroku szukać barwy, czegoś mocnego, nasyconego i tak cholernie pociągającego. Jeśli ciekawość to pierwszy stopień do piekła to ja śmigam windą na sam dół. Uwielbiam patrzeć tam gdzie się nie patrzy, tam gdzie z pozoru nic nie widać. Podkreślałem wiele razy że właśnie ta idea jest dla mnie istotą fotografii. Te dwa kawałki chorej fascynacji mrokiem, naświetlone na matrycy i przesłane na dysk twardy niech bedą świadectwem, swoistym cyrografem podpisanym moją własną krwią- biorę się za mrok.
poniedziałek, 19 stycznia 2009
niedziela, 18 stycznia 2009
Weekendowe zmagania,
Zima trzyma, powoli robi się nieciekawie, to co na początku było białe, zajebiste i czyste teraz jest szare i śmierdzi podeszwami... I weź to zrozum. Pory roku powinny trwać nie 3 miesiące a miesiąc. Nie jest chyba dobrze gdy tak pizga przez 3 miesiące. Narzekaniom nie byłoby końca z mojej strony- ale, ale, idzie wiosna. Będzie superancko. Tego się trzymajmy.
Ciepła dużo w te dni mroźne!
Pozdrawiam.
piątek, 16 stycznia 2009
środa, 14 stycznia 2009
Wariacje portretowe
Ostatnio w studio coraz więcej czasu spędzam toteż więcej portretów za tym idzie...
Tym razem moja ofiarą stał się Haradrimm
poniedziałek, 12 stycznia 2009
Tito z You Can Dance w Pabianickiej Amnesii
Tego roku na więlkiej orkiestrze z wykonawcami było bez szaleństw za to fajny show zorganizował Klub Amnesia. Zaprosili oni do tańca Rafała "Tito" Krylę, który zmagał się z innymi tancerzami w programie You Can Dance. Tito okazał się fotogeniczny no to się dogadaliśmy ;) A raczej mój aparacik się z nim dogadał.
Zaszalałem trochę z kolorem ramki w zdjęciu na górze- nie wiem czemu ale bardzo mi odpowiada taka kompozycja. PISZCIE CO SĄDZICIE!!
czwartek, 8 stycznia 2009
środa, 7 stycznia 2009
Nocarskich ujęć dalsze próby
Oto kolejny raz z narażeniem życia, poza prawem i poza wszelkimi podejrzeniami. Zdobywamy jeden z najwyższych dachów miasta. Haradrimm z bloga www.haradrimm.blogspot.com
udał się wraz ze mną. Pierwsza rzecz na górze to wiatr mróz ale jak tylko spojrzeliśmy dookoła i zobaczyliśmy Pabianice rozpostarte u naszych stóp spowite w lekkiej mgle osnute dymem z kominów i setkami świateł zaparło nam dech... Ten widok warty był każdego wysiłku... Wam jako obserwatorom mojego rozwoju daje ten widok na własność...
A jednak mi się udało- ale powiedzcie sami mieszkamy w pięknym mieście, nie?
udał się wraz ze mną. Pierwsza rzecz na górze to wiatr mróz ale jak tylko spojrzeliśmy dookoła i zobaczyliśmy Pabianice rozpostarte u naszych stóp spowite w lekkiej mgle osnute dymem z kominów i setkami świateł zaparło nam dech... Ten widok warty był każdego wysiłku... Wam jako obserwatorom mojego rozwoju daje ten widok na własność...
A jednak mi się udało- ale powiedzcie sami mieszkamy w pięknym mieście, nie?
wtorek, 6 stycznia 2009
WOŚP
Nadszedł czas by jak co roku ruszyć z domów i wrzucać do puszek drobniaki przy rytmach koncertowych występów na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. 11 Stycznia wielki finał. W tym roku niedługo po narodzeniu grupy Fopa.Studio padł pomysł podarowania orkiestrze Fotobook'a z koncertu Tedego z jego autografem oraz podpisami reszty ekipy. Czemu o tym piszę? Bo to mój blog i mogę pisać co chcę, ale tak poza tym to większość zdjęć w fotobook'u jest właśnie mojego autorstwa. Oczywiście sam projekt i wydruk zabezpieczyło Fopa.Studio do spółki z Centrum Reklamy. Nie zabrakło w tej sprawie relacji w naszych prężnych pabianickich mediach czyli w tym wypadku jednej z trzech gazet: Moje Miasto. Niestety z braku jak mniemam miejsca na serwerze wzmianka jest uboga- niemniej jednak oto link:
http://www.mm.pabianice.pl/aktualnosci,wiecej,441,index.html
Zapraszam Pabianiczan na licytację- SIEMA!
------------------------------------------------------------
Wzmianka o albumie tedego pojawiła się także na portalu miejskim Życia Pabianic "z Biedronką"
oto link:
http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/rozrywka/koncerty/cos-dla-fanow-tede-go.html
piątek, 2 stycznia 2009
Nocnik
Subskrybuj:
Posty (Atom)