wtorek, 30 grudnia 2008

Negativ_Abstract

To był po prostu jeden z tych dni kiedy nie można usiedzieć i trzeba coś wykombinować...

...oto efekt.

-----------------------------------------------------------------------------
Wieczorkiem postanowiłem sie zabawić w eksperymenty ze światłem, aparatem i szkłem. Do szklanej kuli nawpychałem starych pociętych wywołanych filmów- od tyłu podświetliłem całą kulkę szklaną swoim legendarnym już reflektorkiem z sonny ericsona. Efekt był taki jak widać- dobór przysłony i czasu naświetlania zostawiam waszej inwencji- czekam na odpowiedź zdjęciową szczególnie ze strony łódzkiej tj. Olka z www.ale-foto.blogspot.com

poniedziałek, 29 grudnia 2008

...i po świętach

A po świętach jak to zwykle bywa trzeba zakasać rękawy i wziąć się do pracy. A pracy jest sporo- będę troszkę częściej teraz aktualizował stronę. Obecnie pracuję nad projektem do pod banderą Fopa.Studio- szczegółów nie mogę zdradzić ale mogę pokazać kilka zdjęć z tej sesji. To też czynię :)

Udanej Kontemplacji.



środa, 24 grudnia 2008

Wesołych Świąt!


Wracam z zapałem, bo oto ukończyłem album! Album jest skończony wydrukowany, leży u mnie na półce czeka aż trafi w ręce niewielkiej grupy szcześliwców.

Tymczasem z najlepszymi świątecznymi życzeniami daję wam tę oto fotkę która chyba bedzie najlepszą kartką świąteczną jaką mogłem zrobić :)


wtorek, 16 grudnia 2008

Przerwa do świąt.

Oświadczam że do wigilii mniej więcej nie będe raczej nic dodawał na bloga- cały czas pompuję bowiem w album i jego realizacje oraz leczenie się z jakiegoś paskudnego grypska...

Pozdrawiam serdecznie.

Nmofmak

niedziela, 14 grudnia 2008

Dementuję, nie jestem jeszcze sławny! :P

http://www.zyciepabianic.pl/article/show/pabianice-w-obiektywie

Bardzo przyjemna niespodzianka czekała na mnie w domu po powrocie z uczelnianych zmagań intelektualnych. Otóż na portalu www.zyciepabianic.pl pojawił się artykuł o moim skromnym blogu. Jestem zaskoczony że zdołałem wzbudzić zainteresowanie- ale bardzo mi z tym dobrze. Mam nadzieję że ułatwi to również znalezienie sponsorów do moich dalszych, zakrojonych na szerszą skalę, twórczych przedsięwzięć.

Jest to doskonała okazja żeby uchylić rąbka planów. Album świąteczny jest tylko początkiem działalności mojej oraz grupy FOPA.Studio z którą, nie bez dumy w głosie przyznam, jestem związany. Naszym celem jest działanie na rzecz promocji "naszego kawałka podłogi" czyli właśnie Pabianic.

Jeszcze raz dziękuje i polecam się na przyszłość. Zaglądajcie- bo ja nie przestanę robić zdjęć.

Pozdrawiam

Nmofmak.

piątek, 12 grudnia 2008


Prace nad albumem trwają pełną parą. Głównie w nocy kiedy mam czas na to i umysł na tyle lotny by cokolwiek stworzyć. Żeby was zaciekawić powiem że to zdjątko będzie w albumie, obok kilku różnych, acz nie ustępujących w niczym temu, abstraktów. Spojrzenie na Pabianice to rzecz subiektywna... Są tacy którzy je kochają, są tacy którzy nienawidzą, są też tacy którzy kochają nienawidzić.

A ja? Ja robie swoje i mam nadzieje że moje spojrzenie na To mjiasto pozwoli wam chociaz na chwile je pokochać.

Dowiedziałem się że kolega Olo z z ale-foto.blogspot.com ma dzisiaj imieniny i urodziny: Toteż zdjęcie dedykuję właśnie jemu. Wszystkiego najlepszego!!

Święta, święta,

No i stało się. Wzięło mnie. Mimo wszystko- mimo setek spraw na głowie, mimo problemów, mimo ich rozwiązań wzięło mnie na nadchodzące święta. Ja wiem że to teraz głównie odbywa się w telewizji, "kevin sam w domu", potem w nowym jorku, prezenty, koniec wolnego i byle do sylwestra nie?

Nie.

Te nadchodzące święta każdy przeżywa po swojemu i choćby nie wiem jak się zarzekał właśnie te święta mają na nas wszystkich wpływ. Chociaż media sprowadzają "gwiazdkę" do konsumpcyjnej padaczki przez jej nadmierna promocję to każdy tam w środku w tym czasie czuje nadzieje na zmiany w przyszłym roku, czuje siłę na nowy start. To tak zwany "reset licznika" po którym wszystko można zacząć od nowa, z zapałem, z siłą i z nadzieją- bo o to chodzi chyba w tych świętach. Nadzieja.

Ten obrazek na górze to nie nowe tło dla bloku reklamowego w Polsacie (Tfu!)- to okładka nmofmakowego fotobooka który właśnie na święta chciałbym wydać. Z premedytacją wkładam tę informację na bloga- będzie to motywacja żeby skończyć to co zacząłem (a już jestem bliżej niż dalej.).

Już niedługo wszyscy zasiądą ze swoimi przy stołach, będą rozmawiać- jak rzadko zdarza się to nam w ciągu roku... Pomyślcie wtedy o starym nmofmaku. Być może ktoś z was bedzie miał okazję dostać w swoje ręce mój album.

I co? na żadne wesołych świąt jeszcze nie liczcie bo za wcześnie.

Ps. Wyłączcie tylko telewizje jak przyjdzie wam spędzić czas z bliskimi.

czwartek, 11 grudnia 2008

RSP- Riders Street Pabianice

Vectra #1

Vectra #2

FTO #1

FTO #2


Dzisiaj dzięki jednemu z moich licznych przyjaciół miałem okazję pojawić się na zlocie miłośników czterech kółek w Pabianicach. Miłosz- wyżej wymieniony przyjaciel- jest posiadaczem tego srebrnego cudeńka (Mitsubishi FTO) i zabrał mnie na cośrodowe spotkanie samochodofilów w sumie bez większego planu.

Jak zwykle Nmofmak zabrał aparat. Nie żałuje bo na zlocie okazało się że pabianiczanie, przynajmniej niektórzy, posiadają przewspaniałe bryki. Te dwie to najlepsze jakie tego wieczoru udało mi się uchwycić. Zostałem jednak poinformowany że prawdziwe "rakiety"
pojawiają się w "sezonie", czyli jak jest cieplej. Oczywiście jak zrobi się cieplej z ochotą przyłącze się do Miłosza na kolejnym zlocie. W miedzyczasie będe odwiedzał pozostałych klubowiczów RSP z aparacikiem. Niech moc będzie z nimi.

wtorek, 9 grudnia 2008

Kryształ


Siedziałem dzisiaj w domu i czułem że zwariuję jak nie zrobię czegoś innego... Wy też tak macie? Ostatnio przy okazji małego przemeblowania znalazłem skrystalizowany cukier. Nie jest to coś co widzi się na codzień a przy dobrym oświetleniu, pomyślałem, może wyglądać podwójnie kosmicznie.

Więc nie tracąc wiele czasu ruszyłem do pracy i sfotografowałem owy kryształ podświetlając go reflektorem z mojej niezawodnej komórki- sony ericson. Efekt tego zabiegu oceńcie sami.

niedziela, 7 grudnia 2008

Akcja: Ostateczne rozwiązanie sprawy gołębi.


Każde zdrowe i mądre dziecko wie, że gołąb to wróg ludzkości. Każdy posiadacz samochodu bedący jednocześnie nieposiadaczem garażu nienawidzi tych stworzeń z mocą tak wielką że gdyby przerobić ją na prąd zasilił by pół miasta. Pozwolę sobie zaprezentować wam dwuwersowy wiersz będący mottem akcji:

trzeba pozbyć się gołębi
błogosławion kto je gnębi

Tym lirycznym utworem zakończę. Pozdrawiam was w duchu nienawiści do szkodników.

piątek, 5 grudnia 2008

Koncertowe by nmofmakFOTOSTYLE

Ostatnio wiele okazji miałem by w koncertowej rzeczywistości zatopić obiektyw swojego aparatu. To zdjęcie, będące podsumowaniem moich koncertowych zmagań z wykonawcami, oświetleniem i szalejącą publicznością, zrobione zostało na Rockowych zaduszkach w Pabianicach w kinie tomi.
Obserwując dzisiejszy showbiznes, Polską scenę muzyczną, realia, stwierdzam że piosenka Flobots pt. "Handlebars" (cyt. I can lead a nation with a microphone- pol. moge poprowadzić naród z pomoca mikrofonu ) nabiera specjalnego wymiaru. Dużo rzeczy dyktuje nam się ze sceny, ekranu telewizora itp.- sztuka w tym żeby z tego informacyjnego musli wybrać rodzynki mądrości, zjeść je ze smakiem i nie mieć po nich moralnej zgagi.

czwartek, 4 grudnia 2008

środa, 3 grudnia 2008

Warsztaty Discovery Channel

W niedziele w sumie przypadkiem znalazłem sie na warsztatach Discovery z udziałem prowadzących programu Storm Chasers. Najpierw Panowie Sean Casey i Josh Wurman opowiadali o produkcji i przeszkodach jakie napotykali, później odpowiadali na pytania zgromadzonej publiczności. Ich wykład prowadzony był w bardzo luźnej formie. Panowie popisali sie poczuciem humoru i pogodnym podejściem do, całkiem niebezpiecznego, zajęcia, którym się parają. Zaprezentowali nam zapowiedź drugiego sezonu serialu dokumentalnego, opowiadającego o ich zmaganiach z żywiołem jakim są huragany. Co ciekawe zapytani o to czy ich badania prowadzą do zapobiegania skutków huraganów odpowiedzieli że nie. Ich zdaniem jest to możliwe ale jak najbardziej niebezpieczne bo energia mająca uście w postaci trąby powietrznej mogłaby w gorszy sposób odbić się na nas szukając innego uścia. Oczywiście miałem ze sobą aparat:

Sean Casey

Josh Wurman

poniedziałek, 1 grudnia 2008